*
Cernunos
*
Patrzę w kielich
Goryczy rozlany
Obcego zmartwychwstałego boga
Codziennie sprawdzam
Sieć porwaną
Przez wielkiego rybaka
Smocze sztandary
W płomieniach oddechu
Bliźniaczych lwiąt
Ja zepchnięty
W odmęty piekieł
Tego co jest i co było
Czekam zamglonego
Świtu
Leśnego świata
*
*
© by hagal 28.12.2005