Pięciu strażników

Pięciu strażników

 

Pięciu strażników
Stanęło  w kręgu
Każdy z nich służy
innemu panu.

Przewodnicy wędrowców
Powracających z odległych dróg
Maleńkie ostrza
Tną przestrzeń
Pomiędzy ziemią a niebem.

Powiewnym spojrzeniem
Głaszczą cienie
Milczący wojownicy nocy
Znikają by przywołać dzień.

Jednej oddani koronie
Ona w księżycowej poświacie
On w słonecznym blasku.