Ślubne obrączki

Ślubne obrączki, czyli wstęp do symboli

Do ideałów możemy dążyć ale czy istnieją?
Istnieją.
Pewnego grudniowego wieczoru, gdy jechałem do przyjaciół widziałem dwoje ludzi. Wyobraź sobie zatłoczony warszawski autobus i siedzącą staruszkę w wieku mniej więcej 75 lat z alabastrową cerą, w nienagannym stroju.
Wyprostowana zamyślona patrząca, gdzieś w dal, wspierająca dłonie na lekko już wysłużonej ale ciągle zadbanej torebce.

Obok niej stojący mężczyzna, mniej więcej w tym samym wieku.
Jesionka w jodełkę, może już nie modna, ale mająca ten niezachwiany szyk.
Spodnie w kant, zadbane buty, kapelusz na głowie, jedna ręka trzymająca się górnej poręczy, druga delikatnie spoczywająca na ramieniu kobiety,
spokój i godność bijąca z twarzy.
W końcu autobus zatrzymuje się na kolejnym przystanku….

Pan idzie przodem, nie nachalnie torując drogę do wyjścia, nie sprawia mu to problemu, bo ludzie sami rozstępują się przed nim …
Pierwszy wysiada podaje swoją dłoń swej Pani i……………. uśmiecha się uśmiechem zakochanego 20-latka …….
Kobieta podaje mu dłoń, schodzi z podestu autobusu…. biorą się pod ramię i widać taki sam uśmiech na twarzy tej kobiety…… Autobus zamyka drzwi, ruszamy dalej…..

Oto wdziałem ideał, który na długi czas zostanie w mojej głowie.
Chciałabyś coś takiego kiedyś zobaczyć? – Drogi przyjacielu?
Ktoś zawiedziony powie zaraz, że była to tylko chwila, a życie jest długie…
Wiesz co chcę powiedzieć?
Ideały istnieją należy tylko o nich pamiętać niektórym z nas trudno jednak zapomnieć. Jestem pewien ze ta para przeżyła nie jedno i swoje wzloty i upadki oraz swoje potknięcia. Pamiętali jednak, że chcieć muszą dwie strony.
W tym co robili Ci dwoje, jak się do siebie odnosili nie wypowiadając ani słowa,
było coś ponad czasowego. Coś zmysłowego, trwałego i ulotnego zarazem, nie było w tym oszustwa czy sztucznej teatralności.
Pamiętajmy : ideały są jak latarnie świecące we mgle, by pokazać nam wejście do bezpiecznego portu po podróży przez wzburzone wiatrem i niepogodą morze.

Widzisz …….. ideał przypomina ci na zasadzie lustra jak…
Patrzeć w swe wnętrze, czy Twoje życie biegnie ścieżką dążenia do ideału, czy już zagubiłeś się w labiryncie życia. Ideał krzyczy ………STOP zatrzymaj się ………. zastanów się nad sobą. Życie we dwoje polega na tym, by można było po 20 latach małżeństwa spojrzeć w oczy tego kogoś leżącego w łóżku i powiedzieć przytulając się do niego nad ranem :
wiesz dobrze mi z Tobą…….
Nie znasz takiego małżeństwa?
W naszym cywilizowanym świecie symbolem utożsamiającym stan małżeński są ślubne obrączki. Młoda para obdarowuje się nimi w czasie rytuału zaślubin. Uśmiechnięci pełni nadziei ofiarowują siebie sobie nawzajem. Obrączki są identyczne symbolizują wobec tego jedność duszy i ciała tych dwojga. Powinny być ich przesłaniem, przesłaniem jak maja kroczyć razem przez życie i dokąd razem zmierzać. I tak dwoje staruszków stało się przyczynkiem do rozważań na temat symboli. Symboli, które mają nam przypominać jak powinniśmy kroczyć przez życie.

C.D.N

© by hagal 4.11.2004