Nie znałem zaklęcia

Nie znałem zaklęcia

Nie znałem zaklęcia
Nie znałem pieśni……..

Biały jednorożec
Tańcząc opętał
Me sny.

Dzika kaskada
Srebrnych kopyt
Patrzyłem

                                    Podziwiałem

                                                                     Pragnąłem galopu.

 Skłębiona grzywa
Wpleciona w dłonie
Otulała mnie.

Tchnienie….
Oddech wiosny
Tętniący pod

Korą brzozy

Nie znałem zaklęcia
Nie znałem pieśni
Nie mogąc nadążyć

Obudziłem się.