Suszenie, pakowanie i przechowywanie surowców zielarskich

Suszenie, pakowanie i przechowywanie surowców zielarskich

 

Tak jak w przypadku podstrony

http://hagal.pl/akademia-nauki/ziola/postacie-lekow-ziolowych/
oraz http://hagal.pl/akademia-nauki/ziola/rodzaje-surowcow-zielarskich-i-zasady-ich-zbioru/

Na wstępie pragnę zaznaczyć, że nie jestem autorem tekstu zamieszczonego niżej.
Jak do tego doszło ?
Zbierałem się do napisania małego poradnika zawierającego podstawowe
informacje na temat zbioru i przetwarzania ziół.

Zbierałem się zbierałem…. czas mijał .
Część notatek   pisanych w miedzy czasie archiwizowałem .
W  końcu nastąpił dzień w, którym to stwierdziłem dość….

Zacząłem przeglądać przepastne pliki mego komputera i…..
W jednym z folderów znalazłem coś.
Czytam , czytam oczy otwieram .. przecież to jest TO.
Rzeczowy jasny prosty i konkretny opis .

Bezimiennemu  nie znanemu mi autorowi dziękuję
( jak tylko  dowiem się kto go napisał zamieszczę stosowna informację )

Życzę przyjemnej lektury  Hagal.

Zebrane surowce roślinne trzeba wysuszyć.
Natychmiast po powrocie ze zbiorów surowce zielarskie należy rozłożyć cienką warstwą
na papierach lub siatkach o małych otworach.
Pomieszczenie, w którym suszy się zioła musi być przewiewne (lekki przeciąg)
i musi w nim panować półmrok.
Światło niszczy tokoferole, fitochinony, irydoidy i inne substancje chemiczne,
a my musimy dążyć do tego, aby straty składników leczniczych były minimalne,
jak najmniejsze. Osiągniemy to wówczas, gdy suszenie będzie krótkotrwałe
i będzie odbywało się w odpowiedniej temperaturze. Wszystkie te warunki z pewnością spełnia strych, lub przewiewna szopa.
Nagrzanie dachu przez słońce przyczynia się do ogrzania strychu i to często do wysokich temperatur (25-45°C).
Suche i ciepłe powietrze znakomicie pozbawia surowce zielarskie wody, a oto przecież chodzi. W pomieszczeniu w którym suszymy zioła nie mogą się znajdować żadne obce zapachy,które zioła łatwo wchłaniają -tracąc wartość leczniczą.

Niektóre surowce możemy wiązać w pęczki i wieszać na sznurkach, zwłaszcza te,
które łatwo zaparzają się lub które płukaliśmy w wodzie, gdyż były zanieczyszczone błotem lub piaskiem. Co pewien czas leżący na stołach lub siatkach surowiec należy poruszać,
to znaczy warstwę dolną wydobyć na wierzch. Jednakże trzeba to czynić delikatnie,
tak aby nie obłamać pąków, liści i kwiatów, które pierwsze schną i są bardzo kruche;
są to najcenniejsze części ziela.
Siatki na których rozkładamy zioła nie mogą być wykonane z drutu, który koroduje,
gdyż niedopuszczalne jest, aby w surowcu znajdowały się opiłki rdzy.
Siatki mogą natomiast być wykonane z tworzywa sztucznego.
Powinny mieć odpowiednie otwory – od 2 do 10 mm, co jest uzależnione od rodzaju surowca.

Kwiaty i pąki należy suszyć na siatkach o otworach 1-2 mm. Siatki rozciągamy na drewnianych ramach, które z kolei umieszczamy na specjalnych stojakach. Można także samodzielnie skonstruować regały, w których półki zastępujemy wsuwanymi ramami z siatką. Oczywiście zioła z powodzeniem można suszyć na stołach wyścielonych czystym papierem, ale nie gazetami, z których mogą do ziół przenikać zapachy i toksyny farb drukarskich.

Odradzam suszenie surowców na słońcu, choć w wielu książkach sposób ten jest
polecany w przypadku owoców, kory j korzeni. Surowce można suszyć na wolnym powietrzu, ale w cieniu lub jeśli przykry jemy je szarym przepuszczalnym dla wody papierem uniemożliwiającym bezpośredni kontakt promieni słonecznych z surowcem.
Słońce jest szkodliwym czynnikiem dla surowców zielarskich (czynnikiem obniżającym ich wartość) o czym wiedzieli już Asyryjczycy w starożytności.
Owoce należy suszyć w temperaturze 60-80 stopni Celsjusza, gdyż zapobiega to utlenieniu kwasu askorbinowego i innych związków oraz późniejszemu pleśnieniu owoców.
Można do tej temperatury zagrzać piekarnik, po czym włożyć co niego owoce, korzenie,
kłącza czy inne surowce umieszczone na blachach.

Jeżeli suszymy wiele gatunków ziół jednocześnie trzeba każdy z nich opatrzyć karteczką,
na której powinny się znaleźć: data zbioru i nazwa surowca, aby nie zaszła jakaś pomyłka.

Jeżeli przyniesiony surowiec jest zanieczyszczony piaskiem lub błotem (inne zanieczyszczenia, jak np. odchody owadów i mięczaków są rzecz jasna – niedopuszczalne!),
wówczas możemy go szybko wypłukać w bieżącej wodzie, strzepać krople wody i bardzo cienką (pojedynczą) warstwą rozłożyć na sitach, na podwójnej warstwie papieru, lub lepiej zawiesić na sznurku.
Surowców zielarskich nie wolno w żadnym wypadku przetrzymywać w wodzie, ponieważ powoduje to gnicie, zaparzanie, pleśnienie surowca i wymycie z niego ciał czynnych.
Kwiatów, pączków i nasion nie wolno wcale moczyć.
Korzenie i kłącza myjemy energicznie pod bieżącą wodą z ziemi pomagając sobie odpowiednio delikatną szczoteczką.
Podczas mycia i sortowania surowców odrzucamy części niezdrowe, to znaczy przegniłe,
z plamami, znacznie uszkodzone przez szkodniki. Korzenie, kłącza, bulwy
i cebule po umyciu kroimy na drobne kawałki, najlepiej na cienkie paski.
Ułatwi to ogromnej mierze wysuszenie surowca. Jak rozpoznać czy surowiec jest już suchy i dobrej jakości?
Otóż prawidłowo wysuszony surowiec przy zgięciu łamie się z trzaskiem oraz kruszy
w dłoni z szelestem.
Reguła ta nie dotyczy jednak niektórych kwiatów, np. pierwiosnka.
Powinien mieć naturalny, swoisty, przyjemny zapach i naturalny kolor, bez ciemnych czy żółtych plam.

Surowiec o zgniłym lub stęchłym zapachu należy wyrzucić, gdyż do niczego się nie nadaje.

Wysuszone surowce zielarskie, aby mogły być maksymalnie wykorzystane muszą
być bezwzględnie rozdrobnione.
Jak tego dokonać ?. Najlepiej po prostu przemielić zaraz po wysuszeniu surowce przez maszynkę do mięsa (najlepsze sitko z otworami o średnicy 8-10 mm). Najlepiej sprawić sobie maszynkę tylko do tego celu.
Surowce roślinne przemielone przez maszynkę do mięsa są znakomicie rozdrobnione i gotowe do użycia.
Zioła nierozdrobnione lub tylko miernie pokruszone źle się zaparzają (źle się ekstrahują nie tylko wodą, ale także innymi rozpuszczalnikami), co sprawia, że ich moc lecznicza nie jest wykorzystana lecz zmarnowana.

Rozdrobnione surowce trzeba odpowiednio zapakować,
aby ich wartość lecznicza nie zmalała podczas przechowywania.
Zalecam przechowywać surowce zielarskie w szczelnie zamkniętych szklanych słojach
lub pojemnikach blaszanych i plastykowych, w których kiedyś znajdowały się artykuły spożywcze, np. herbata, kawa, kakao.
Na każdym opakowaniu musi być naklejona etykietka z nazwą surowca w języku łacińskim i polskim i datą kiedy dany surowiec został zebrany i zapakowany.
Można także na etykiecie umieścić wskazania do stosowania danego surowca, działanie
i sposób przyrządzenia wodnego wyciągu oraz dawkowanie.
Do ziół zamkniętych w szczelnych pojemnikach nie przenikają niepożądane zapachy, wilgoć l szkodniki (np. omacnice – larwy, mkliki, psotniki, niektóre gatunki moli.
Najbardziej niebezpieczne są gąsienice omacnic,
które wylęgają się z jaj znoszonych przez owada doskonałego – imago tj. motyla,
larwy omacnic potrafią przedziurawić nawet pudełka kartonowe, a z łatwością torebki papierowe, zanieczyszczają surowiec kałem, zawilgocają go, atakują niemal wszystkie surowce, zwłaszcza bogate w węglowodany, nie czepiają się nawłoci, ziela dziewanny oraz surowców innych, które zawierają małe kolce, mogące uszkodzić ich ciało).
Zioła można też przechowywać w foliowych woreczkach.

Tak zapakowane i oznaczone surowce zielarskie układamy w szafce, w której nic poza ziołami nie powinno się znajdować.

Na drzwiczkach szafki warto umieścić spis aktualnie posiadanych ziół, oczywiście gdy mamy ich znaczną liczbę.
Co pewien czas należy dokonywać przeglądu ziół, czy nie zalęgły się w nich insekty
lub czy nie pleśnieją wskutek niedostatecznego wysuszenia.
Apteczką ziołową powinna się opiekować jedna osoba.
Pomieszczenie w którym przechowujemy zioła musi być suche i czyste.
Okres przechowywania suszonych kwiatów,
ziela, pąków i liści wynosi 2 lata, korzeni, kory, kłączy, owoców i nasion – około 3-4 lata.

Po upływie tego czasu surowce tracą swą moc leczniczą.
Gdy zioła przechowuje się w papierowych torebkach
lub w innych nieszczelnych opakowaniach to okres gwarancji jest o rok krótszy od podanego!