Pieśń jodły

Jodła

Ilustracja 1997-1998© by Magdalena Król

Wśród górskich szczytów młoda jodła znalazła odpowiednie miejsce na swe siedliszcze.
Początkowo rośnie bardzo powoli, jakby upewniając się, czy powietrze jest wystarczająco czyste i wilgotne. W miarę upływu lat rośnie coraz szybciej, wbijając się swym palowym korzeniem w żyzną ziemię. Niestraszne są jej wichury. Niestety, ze względu na cienką i gładką korę nie lubi silnych mrozów, łatwo się przeziębia i usycha.

Popielato – szara kora jodły ma pęcherzyki zwane kieszeniami żywicznymi.
Stare drzewa korę mają popękaną w prostokątne wzory.
Na szczycie korony noszą dumnie swe dzieci: 10-14 centymetrowe szyszki stojące na baczność.

Gałęzie tego drzewa pokrywają wiecznie zielone igły o długości 15-35 milimetrów.
Każda ma niewielkie wcięcie z wierzchu, a pod lekko matowym spodem 2 białe paski.
Nie kłuje, jest tępo zakończona.

W Polsce jodła rośnie do wysokości 30-60 metrów.
W 1914 roku na stokach Babiej Góry ścięto staruszkę, która liczyła sobie ponad 400 lat, a jej pień miał w obwodzie 8 metrów.

Z kory i gałązek jodły sporządza się wywar pomocny przy chorobach płuc oraz reumatyzmie, natomiast jej żywicę dodaje się do maści stosowanej przeciw bólowi mięśni.

Jodła jest jednym z drewek odwiedzających nas na Święta Bożego Narodzenia. Sprawdźcie, czy przypadkiem nie jest Waszym gościem w tym roku.

CDN