Od wieków zrośnięci

Od  wieków zrośnięci

Od  wieków zrośnięci z ziemią
Obmyci deszczami
Owiani wiatrami
Zapatrzeni w ogień

Stąpają  po ziemi.

Nieszkodliwi dziwacy
Z ramionami drzew
W zaciśniętych dłoniach

Mądre przenikliwe oczy
Badają niebo
Wpatrzone

w rytm przyrody

Oddani ludziom
by służyć
Radą, spojrzeniem
w zaświaty.

Księgi mądrości
otwarte dla
Spragnionych wieści.

Znają każdą pieśń
Wszak one są
mądrością ludu.